czwartek, 25 listopada 2010

Nowy Ford Mondeo

W najnowszym Fordzie Mondeo zmieniono aż 1365 elementów. Sprzedaż tego modelu w Polsce rozpoczęła się na początku października.

 A co do zmian, to mamy wśród nich:

- powiększone kraty wlotu powietrza z przodu,
- nowy kształt zderzaków przednich z wbudowanymi światłami do jazdy dziennej połączone w całość ze światłami przeciwmgielnymi,
- chromowane obramowania bocznych szyb,
- zmienione wykończenia drzwi, z  klamkami schowanymi w  zagłębieniach i ozdobnymi listwami,
- klienci maja do wyboru również dwie nowe jednostki napędowe: benzynową 2.0 (240 KM i 340 Nm) i wysokoprężną 2.2 (200 KM i 420 Nm)
- automatyczna, dwusprzęgłowa, preselekcyjna  przekładnia Ford PowerShift,
- pojawił się układ sygnalizujący zjechanie z wybranego pasa ruchu (Lane Departure Warning), rozbudowany system ostrzeżeń kierowcy (Driver Alert) oraz automatyczne przełączanie świateł drogowych na mijania.


A oto kilka zdjęć nowego Mondeo:



Wersja koncpecyjna nowego BMW serii 6 Coupe

W Paryżu BMW zaprezentowało wersję koncepcyjną nowego coupe serii 6.


Oto kilka zmian, które BMW zamierza wprowadzić w nowym coupe serii 6:

- nowo zaprojektowane reflektory wyposażone w technologię diodową oraz funkcję doświetlania zakrętów,
- położono nacisk na funkcjonalność, elegancję i ekskluzywność,
- nowy kolorowy wyświetlacz systemu iDrive,
- nowoczesny system hi-fi.

Samochód zostanie prawdopodobnie wyposażony w 4,4-litrowy, podwójnie turbodoładowany silnik V8 rozwijający 395 KM mocy z 450 Nm momentu obrotowego.

Oto kilka fotek tego "cacka"



Nowe Audi RS 3 Sportback

Audi wreszcie zaprezentowało długo oczekiwany model RS 3 Sportback.



Silnik - 2.5-litrowy, pięciocylindrowy silnik benzynowy
Napęd na wszystkie cztery koła
Przyspieszenie (od 0 do 100km/h) - 4,6 sekundy
Średnie zużycie paliwa - 9,1 litra na 100km



Bardzo dobre prowadzenie samochodu, zapewnia specjalne, aluminiowe zawieszenie z kolumnami MacPhersona z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu. Z kolei wyczynowe tarcze hamulcowe o średnicy 370 mm z przodu i 310 mm z tyłu dbają o to, aby nagłe hamowanie z dużej prędkości nie skończyło się na poza drogą. Sportowe A3 otrzyma w standardzie ksenonowe reflektory, podwójny układ wydechowy i 19-calowe obręcze aluminiowe.



Audi RS 3 wejdzie do sprzedaży w przyszłym roku.

Nowy sportowy sedan Lexus IS F 2011

Sedan Lexusa IS F na rok 2011 jest teraz bardziej sportowy, co wiąże się z jego dynamiką. Jest on również bardziej wydajniejszy niż jego poprzednia wersja i różni się od niej kilkoma szczegółami.

Zdjęcia Lexus IS F

Główną zmianą zastosowaną w tym modelu jest zmiana silnika na potężny 5 litrowy silnik V8. Pomyślano również o redukcji zanieczyszczenia spalinami i dostosowano je do norm Euro 5. Dzięki swojemu silnikowi samochód ten rozpędza się od 0 do 100 km/h w ciągu 4,8 sekundy. W związku z dużą prędkością została ona elektrycznie ograniczona do 270 km/h. Bez zmian pozostało natomiast zużycie paliwa. Wzmocnione zostały sprężyny śrubowe oraz amortyzatory zapewniające większą wytrzymałość zawieszenia tego auta. W związku z tym auto to sprawdziłoby się na polskich drogach z uwagi na ich wgłębienia. Zawieszenie to zapewnia również większą stabilność pojazdu podczas wykonywania zakrętów, hamowania oraz gwałtownego przyspieszania.
Zastosowano nowe reflektory w technologii LED, a instrumenty wewnątrz auta zostały przebudowane. Stąd też obrotomierz i wskaźnik zmiany biegów znajdują się w środkowej części ekranu.
Podsumowanie

Nowy sportowy sedan Lexus IS F doskonale sprawdzi się na drodze i zapewni nam bezpieczeństwo na wysokim poziomie. Wszystko to dzięki silniejszemu zawieszeniu zapewniającemu wysoką stabilizacje podczas hamowania, przyspieszania oraz wykonywania zakrętów. Jeśli chodzi o moc silnika tego auta, to z pewnością spełni ona nasze oczekiwania w odniesieniu do aut sportowych. W związku z tym auto prezentuje się naprawdę wspaniale i warto poczekać na wejście tego auta na polski rynek.



Paweł Kaczmarek
Motoryzacja mBrokers.pl

Nowy Jaguar C-X75 – elektryczny koncept

Jaguar przedstawił swój nowy koncept z elektrycznym napędem czterokołowym. Jest to już kolejny dynamiczny i bardzo sportowy stylistycznie model zaprezentowany przez tą markę. Jaguar znów pokazał swoją wartość na rynku motoryzacyjnym

Zdjęcia: Nowy Jaguar C-X75 – elektryczny koncept

Jaguar C-X75 to niesłychanie rozwinięty technologicznie model auta oparty na napędzie elektrycznym. Koncept ten został zaprojektowany przez markę Jaguar z okazji jej 75 lecia obecności na rynku samochodowym.

Wygląd

Podobnie jak we wszystkich modelach tej marki, jak również i w tym można dostrzec eleganckie płynne linie. Kształty całego nadwozia są nie tylko eleganckie, ale również ukazują delikatność samochodu, która ma się ni jak w porównaniu z jego dziką prędkością.

Została tutaj przedstawiona prostota w najczystszej formie, która zapewnia również elegancki i estetyczny wygląd. Należy również pamiętać, iż jest to bardzo sportowy wygląd. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jest on wręcz charakterystyczna dla auta wyścigowego. Prosty w konstrukcji kokpit nie tylko idealnie komponuje się z resztą pojazdu, ale również zapewnia wysoką dynamikę podczas jazdy. Można rzeczywiście stwierdzić, iż jest to najpiękniejszy dotychczas zaprezentowany samochód marki Jaguar, co widać gołym okiem.

Zmiana wyglądu kokpitu oraz napędu z silnikowego na elektryczny pomogła zaoszczędzić miejsca we wnętrz auta. Wnętrze auta wręcz połyskuje dzięki materiałom użytym do jego konstrukcji. Jest ono również bardzo dobrze oświetlone delikatnym odcienie koloru błękitnego, co może także wpłynąć na nasze samopoczucie podczas jazdy. Pytanie tylko czy pozytywnie?

Nie została również pominięta najbardziej charakterystyczna rzecz, która kojarzy się z marką Jaguar. Jest to oczywiście elegancki zegar wskazówkowy, który jak zwykle znalazł swoje miejsce w środkowej części deski rozdzielczej.

Napęd

Nowy koncepcyjny Jaguar C-X75 jest wyposażony w cztery najnowsze technologicznie silniki elektryczne zapewniające napęd na cztery kola. Moc tych silników zapewnia osiągnięcie maksymalnej prędkości tego auta, która wynosi 330 km/h. Wszystko to działa w pełnym trybie elektrycznym, co zapewnione całkowicie zerową emisję spalin do środowiska naturalnego.

Auto to posiada również mikro turbiny gazowe zapewniające szybkie ładowanie akumulatorów litowo-jonowych, co umożliwia szybką regenerację energii utraconej w czasie jazdy. Zapewnia to teoretycznie możliwość pokonania do 900 km bez ładowania.



Paweł Kaczmarek
Motoryzacja mBrokers.pl

środa, 24 listopada 2010

Samochód - jak przygotować auto do zimy?

Ostatnimi czasy w naszym kraju przytrafiają się zimy mało łagodne lub... jeszcze mniej łagodne. Z wyjątkiem pierwszego sympatycznego puchu w okresie przedświątecznym, który kojarzy nam się raczej dobrze, zima sprawia wrażenie niekończącej się udręki dla nas kierowców, a także dla naszych samochodów. Jak przygotować auto do zimy?
Sprawa najważniejsza to zmiana opon na zimowe. O dziwo wciąż istnieją kierowcy, którzy ignorują ten zwyczaj, a należy pamiętać, że opony zimowe to nie tylko nasze bezpieczeństwo , ale także bezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu drogowego. To również nieblokowanie ruchu kręcącymi się w miejscu oponami i możliwość na uporanie się z większością nieodśnieżonych parkingów i dróg, nawet po intensywnych opadach śniegu.
Kolejną rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, by dobrze przygotować samochód do zimy, jest uzupełnienie zbiornika z płynem do wycieraczek odpowiednim płynem. Takim, który nie zamarza w czasie mrozu. Nie ma nic gorszego niż marznące na mrozie szyby, a zimowy płyn świetnie sprawdza się również wtedy, gdy pada mokry, ale zamarzający na szybach deszcz.
W czasie zimy powinniśmy też zaopatrzyć się w smar w oleju, np. WD-40, który odmrozi nam m.in. zamarznięte zamkii pozwoli się dostać do środka samochodu.
Kolejnym gadżetem, niezbędnym dla każdego kierowcy zimą, będzie zestaw do zgarniania śniegu i zeskrobywania szronu lub lodu z szyb. Usunięcie warstwy przymarzniętego śniegu lub szronu należy wykonać zanim włączymy ogrzewanie (w tym tylnej szyby – inaczej może się ono uszkodzić).Pamiętajmy również, że zgodnie z obowiązującymi przepisami jest to obowiązek każdego kierowcy, a jazda z zaśnieżonymi szybami może skończyć się mandatem.
Warto też pomyśleć o specjalnej łopacie do śniegu wożonej w bagażniku na wypadek utknięcia w śniegu lub zasypania samochodu na parkingu.

fot. fotogisele (www.photoxpress.com)
W starszych modelach samochodów powinniśmy sprawdzić układ chłodzenia. Ma on duży wpływ m.in. na temperaturę ogrzewania w samochodzie. Może się zdarzyć, że zaistnieje potrzeba przepłukania go, szczególnie gdy czujemy, że ogrzewania brakuje lub jest bardzo słabe.
I ostatnia rada, która w zasadzie rozwiązuje wiele problemów, jeśli chodzi o eksploatację samochodu zimą. Jest to mianowicie garaż. Nie każdy oczywiście ma możliwość garażowania. Warto może jednak, jeszcze przed nadejściem mrozów, zastanowić się nad jego wynajmem. Garażowanie eliminuje problemy z odśnieżaniem samochodu, zeskrobywaniem lodu z szyb, czy wreszcie z zapalaniem silnika w zimowe, mroźne poranki.

Autor:
Daniel Nowak
Zobacz również:

Dlaczego zimowe opony mogą uratować życie?

Przykładem może być wypadek z grudnia 2009 r., w którym 37-letnia kobieta wjechała na letnich oponach na oblodzony wiadukt w Kończewicach pod Toruniem, powodując potężny karambol. W wypadku zostało ciężko rannych 5 osób, w tym kierowca tira, który najpierw uderzył w samochód, który prowadziła Dorota G., a następnie runął z wysokiego na kilka metrów wiaduktu na biegnące pod nim torowisko. Sędzia stwierdził jasno, że przyczyną wypadku były przede wszystkim letnie opony, następnie prędkość i pośpiech. Pierwszej przyczyny łatwo można było uniknąć...
Troszcząc się o bezpieczeństwo na drogach, rządy niektórych krajów (np. Austrii, Finlandii Szwecji, Estonii, Litwy i Łotwy) wprowadziły obowiązek wymiany opon na zimowe. Również niektóre ubezpieczalnie przy orzekaniu o winie sprawdzają czy opony zostały dostosowane do warunków pogodowych. Jednak w Polsce nie ma jeszcze obowiązku wymiany ogumienia wraz z nadejściem zimy mimo iż często kolizja czy poważny wypadek są spowodowane niewłaściwym doborem opon.
Ogólnie przyjęto, że opony zmienia się z letnich na zimowe, kiedy temperatura powietrza wynosi 7 C i ma tendencję spadkową. Opony letnie zbudowane są ze specjalnej mieszanki (min. syntetyczny kauczuk i sadza), która swoimi właściwościami daje lepszą przyczepność opony w temperaturze dodatniej. Natomiast w temperaturze poniżej 7 C mieszanka gumowa opony letniej sztywnieje, czego konsekwencją jest mniejsza przyczepność i elastyczność, wydłużenie drogi hamowania, a także znacznie szybsze zużywanie się opon. Ci, którzy rozpoczynają sezon zimowy na letnich oponach skracają żywotność tych opon nawet o 20 procent. Ponadto jazda na oponach letnich w zimie to znacznie niższy poziom bezpieczeństwa i stwarzanie zagrożenia na drodze dla innych. Kiedy temperatura wynosi 7 C i rośnie opony zimowe zamienia się na letnie. Opony zimowe zbudowane są z miękkiej kompozycji kauczuku z dodatkiem krzemu, co zapewnia większą przyczepność do podłoża w niskich temperaturach, w trakcie jazdy na lodzie lub śniegu. Specyficzna rzeźba bieżnika (z dużymi blokami w strefie barkowej i dużą ilością odpowiednio ukształtowanych nacięć lamelkowych) powoduje, że opona "wgryza się" w śnieg, podczas gdy letnia zwyczajnie się ślizga. Dzięki takiej budowie opona lepiej dostosowuje się do warunków drogowych, odprowadza większą ilość wody, śniegu czy błota pośniegowego. Opony zimowe są odporne także na zjawisko aquaplaningu, dzięki temu, że mają pogłębione nacięcia wzoru bieżnika. Samochód wyposażony w zimowe opony w zimie dwukrotnie szybciej się zatrzyma niż samochód na letnich oponach.
Sama wymiana opon jednak nie wystarczy. Musimy pamiętać także o kontrolowaniu ich stanu czyli ciśnienia oraz głębokości bieżnika. Jeśli bieżnik jest mocno zużyty to opona nie trzyma się dobrze nawierzchni pokrytej śniegiem lub lodem. Żywotność opon najlepiej przedłużyć za sprawą regularnego sprawdzania ciśnienia w kołach, które zaleca się wg niektórych źródeł wykonywać już co 5 tysięcy przejechanych kilometrów lub co dwa tygodnie. Wskazane jest także kontrolowanie wyważenia kół. Konieczne jest to przynajmniej przy każdej ich wymianie. Poza tym, kluczowe znaczenie ma sposób przechowywania opon niewłaściwy skutkuje doprowadzeniem opon do bezużytecznego stanu.
Generalnie rzecz biorąc w warunkach zimowych opony zimowe przewyższają opony letnie we wszystkich parametrach związanych z bezpieczeństwem jazdy. Opona zimowa została właśnie tak przygotowana, do trudnych jesienno-zimowych warunków, aby gwarantować większą mobilność. Specjalna konstrukcja, skład surowca opon, a także konstrukcja i układ bieżnika opon zimowych to cechy „zimówek”, które wpływają na komfort (również psychiczny) jazdy każdego kierowcy.
Tak jak w warsztatach wulkanizacyjnych, tak i w sklepach internetowych sprzedających opony jest szał zakupów kiedy spadnie pierwszy śnieg – komentuje Justyna Kaczor, ze sklepu internetowego NetCar.pl. Nie należy zatem czekać ze zmianą opon na zimowe do załamania pogody, ponieważ może nas spotkać przykra niespodzianka w postaci kolejek oraz problemów z realizacją zamówień w sieci.

Autor: StartBull

wtorek, 23 listopada 2010

Samochód używany - na co zwracać uwagę - Ciekawy artykuł!

Autor: hitman | Pobierz kod HTML | Wersja do druku

Dodany 16-11-2010 r., przeczytany 12 razy | ilość słów: 292 | oceń to!

Tagi: samochody używane       autokomisy       porady      

Parametry techniczne to kluczowa kwestia. Pojemność silnika, moc, przyśpieszenie czy zużycie paliwa w mieście i na trasie, to informacje, o które pytaj nawet, jeśli jesteś kobietą. Od tego zależy, czy samochód w przyszłości spełni Twoje oczekiwania eksploatacyjne.

Jazda próbna przeważnie kojarzy się salonowym cackiem oznaczonym takim właśnie napisem, który powoli spaceruje po mieście. Przyszły właściciel ma wówczas możliwość sprawdzenia, w jaki sposób auto się prowadzi i jak czuje się za kółkiem. Z pewnością pomaga to w podjęciu decyzji o zakupie. Jednak nie tylko salonowe nówki poddawane są takim próbom. To wstępne rozpoznanie jest również niezbędne, kiedy kupujemy samochód używany. Musimy jednak wiedzieć, na co zwrócić uwagę.
Wypróbuj kilka samochodów tej samej klasy, nawet jeśli wydaje Ci się, że klamka co do wyboru marki już zapadła. Dostrzeżesz różnice, wady oraz plusy poszczególnych aut, co sprawi, że wybór na pewno nie będzie przypadkowy.
To, co sprawdzisz najłatwiej i najszybciej, to komfort jazdy. Kiedy już odwiedzisz autokomis, usiądź za kierownicą, dopasuj fotel to swoich potrzeb, rozejrzyj się wewnątrz i zastanów, czy pomieścisz wszystkich i wszystko. Ważną rzeczą, o której często się zapomina, jest pojemność bagażnika - prędzej czy później zorientujesz się, że wielkość jednak ma znaczenie.
Sprawdź wnętrze auta. To, co otacza kierowcę, ma mu maksymalnie służyć i być funkcjonalne w każdej sytuacji. Lusterka, schowki, zapalniczka, mocowanie na telefon czy GPS- korzystanie z nich nie może odbywać się kosztem utraty koncentracji.
Postaraj się przetestować auto w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach. Sprawdź jak reaguje motor, kiedy próbujesz go zaskoczyć. Hamuj, nagle przyśpieszaj- trochę adrenaliny nie zaszkodzi, ale uważaj na siebie i uprzedź pasażera (najczęściej sprzedawcę) o swoich zamiarach.

poniedziałek, 22 listopada 2010

Nowe sportowe BMW z napędem Hybrydowym

W 2009 roku obchodził swoją premierę na pokazach motoryzacyjnych IAA we Frankfurcie, a dzisiaj można go spotkać na drodze. Mowa o zaprezentowanej wizji nowego pojazdu BMW OffecientDynamics koncept, która została zrealizowana w 100 procentach.

Zdjęcia sportowego BMW z napędem hybrydowym
 
bmw_inwestycje
Marka BMW już od 2009 roku od oficjalnej premierze tego modelu, nie mogła się doczekać wyprodukowanie zaprojektowanego przez siebie konceptu, który jest teraz gotów do jazdy. Koncept ten jest opracowany na podstawie projektu BMW OfficientDynamics.

Wreszcie będzie można się przekonać, co oznacza jazda 4 siedzeniowym autem zasilanym innowacyjnym systemem hybrydowym.

Model ten jest z pewnością samochodem przyszłości, który zapewnia przyjemność, wygodę oraz dużo wrażeń podczas jazdy. Świadczą o tym między innymi nagrody i wyróżnienia zdobyte już od 2009 roku, w którym to został zaprezentowany sam projekt tego auta.

Wygląd

BMW przedstawiło koncept, który identyfikuje się z charakterystycznymi cechami wyglądu auta tej marki. Identyfikacja ta polega między innymi na zachowaniu linii stylistycznych wraz ukazaniem dynamiczności pojazdu.

Podobnie jak w samochodzie prezentowanym w filmie pt: „Powrót do przyszłości” również w tym modelu zastosowano drzwi skrzydłowe, czyli takie, które otwierane są do góry.

Przeszklone drzwi tego auta są niezwykle zaskakującym „unowocześnieniem”, które z pewnością doda nam troszkę adrenaliny podczas jazdy.

Wnętrze tego auta sprawia wrażenie panelu sterowaniu w statkach powietrznych z wyłączeniem kierownicy, która zachowała swój kształt. Charakterystyczny jest natomiast monitor za kierownicą, który (podobnie, jak wskaźniki) ukazuje parametry jazdy.

Silnik

Nowe sportowe BMW jest wyposażone w 3 cylindrowy silnik turbo diesel, który w połączeniu z silnikiem elektrycznym zapewnia moc około 330 KM. Proszę sobie wyobrazić, co potrafi te niezwykłe auto, skoro przy średnim spalaniu jest w stanie osiągnąć przyspieszenie od 0 – 100 km/h w ciągu zaledwie 4,8 sekundy.

Paweł Kaczmarek

Motoryzacja mBrokers.pl

Źródło: BMW

Najnowsze Ferrari - najprawdopodobniej najlepszy samochód Włoskiej Stajnii.

Opis nowego Ferrari, które zaskakuje naciskiem w każdym detalu na przyczepność do nawierzchni.
Najnowszy bolid firmy łączy w sobie charakter marki z futurystyczną linią zaprojektowaną przez sławne studio projektowe Pininfarina. Nowe ferrari zaprojektowane jest w sposób, żeby zmniejszyć opór powietrza zwiększając jednocześnie siłę nacisku, która wyniesie o 140kg więcej przy prędkości 200 km/h, a to przecież jeszcze nie koniec. W przedniej części auta, a dokładniej na wlotach powietrza, zamontowano elastyczne skrzydła, które podczas przyspieszania zmieniają kształt dociskając dodatkowo auto do ziemi. O dodatkowy docisk i chłodzenie silnika dbają również wloty powietrza umieszczona przy widowiskowych lampach przednich, które robią naprawdę wielkie wrażenie.

Tył to kolejne miejsce, które dba o docisk pojazdu. Widowiskowo wyglądają również elementy wydechu, którego potrójna część widoczna jest w centralnej części pojazdu.

Kolejny element robiący wrażenie to silnik 4,5 litra mówi samo za siebie jeśli do tego dodamy 8 cylindrów oraz bezpośredni wtrysk paliwa, to przy 9000 Obr/min moc 570 KM nie powinna dziwić nikogo. Maksymalny moment obrotowy t.j 540 nm nowe Ferrari osiąga już przy 6000 obr/min.

Samochód waży ok. 1400 kg co sprawia, że ilość koni przypadających na 1 kg wynosi zadziwiające 2,4 KM robi wrażenie. Ale to nie wszystko dzięki temu wszystkiemu pojazd potrafi rozpędzić się do 325 km/h. Dużo to? Na pewno wystarczająco na polskie drogi. Tym bardziej, że średnie spalanie wynosi ok. 13l na 100 km. Ale kto patrzy na zużycie paliwa mają taki samochód. Dźwięk silnika i styl tego samochodu jest, dla właścicieli bezcenny. A pokazać się takim pojazdem na wczasach… marzenie każdego.

Platforma ePUAP czyli jak sprawdzić czy samochód nie jest kradziony...

Kupując używane samochody zawsze jest ryzyko, że czterokołowy obiekt naszego pożądania może okazać się pułapką. Jak zatem sprawdzić czy kupując samochód z drugiej ręki nie narażamy się na nieprzyjemności?

Nowelizacja ustawy o informatyzacji, która w czerwcu zmieni również przepisy o ruchu drogowym wprowadzi również nieodpłatną możliwość sprawdzenia przez każdą zainteresowaną osobę, która nosi się z zamiarem kupna samochodu używanego.

Poprawność danych a więc wiarygodność dokumentów samochodu i samego auta będzie sprawdzana na tzw platformie ePUAP. Dokładniej mówiąc będzie można tam sprawdzić dane dotyczące marki samochodu, numeru dowodu rejestracyjnego oraz jego serii lub pozwolenia czasowego, numer VIN, datę rejestracji.
Nowelizacja ustawy, która w marcu 2010 ma zostać podpisana przez prezydenta RP, a wejdzie w życie po upływie trzech miesięcy od podpisania, pozwoli na całkowicie bezpieczny zakup używanego samochodu z tzw drugiej ręki poprzez właśnie weryfikację danych samochodu zawartych w karcie pojazdu i dowodzie rejestracyjnym z danymi figurującymi w ewidencji pojazdów.
W obecnej chwili taka weryfikacja samochodu przez kupującego jest również możliwa, lecz jest bardzo trudna do przeprowadzenia i czasochłonna. W związku z tym w ogromnej większości przypadków ta procedura jest po prostu zaniechana przez kupujących. Jak wiadomo skutki tego mogą ujawnić się nawet po kilku latach od momentu zakupu samochodu i mogą być bardzo dotkliwe i nieprzyjemne dla obecnego właściciela pojazdu. Jeżeli bowiem okaże się, że dany samochód używany  jest kradziony, to jest on konfiskowany niezależnie od okoliczności, w jakich znalazł się on w posiadaniu obecnego właściciela. Pewnego rodzaju wyjściem z sytuacji jest udanie się dna policję przed zakupem samochodu i sprawdzenie czy dany pojazd widnieje w krajowym rejestrze samochodów skradzionych. Nie daje on niestety stuprocentowej pewności.
Samo sprawdzenie samochodu w Centralnej Ewidencji Pojazdów nie chroni całkowicie przed zakupem kradzionego auta, ponieważ ostatecznie może się okazać, że dane samochodu zgadzają się z tymi, które figurują w Centralnej Ewidencji Pojazdów, a samochód i tak może okazać się kradziony. Notuje się bowiem przypadki, kiedy to oszuści podrabiają dokumenty istniejącego samochodu. Tworzą jakby drugi taki sam samochód. Zgadza się w takim przypadku marka samochodu, kolor i rocznik, natomiast numery silnika lub numery VIN mogą być sfabrykowane. Bez fachowej ekspertyzy, nabywca takiego samochodu jest na przegranej pozycji i z pewnością nie uniknie kłopotów.
Tak więc od czerwca na platformie ePUAP będziemy mogli w czasie rzeczywistym sprawdzić wszystkie interesujące nas dane kupowanego samochodu.

Import samochodów używanych w 2010 roku

Mimo, iż Euro słabnie w stosunku do złotówki i teoretycznie import używanych samochodów do Polski powinien być teraz bardziej opłacalny niż na przykład w ubiegłym roku, okazuje się, że jednak liczba przywożonych samochodów w roku 2010 spada.
Wynika to z faktu, iż na liczbę przywożonych do kraju samochodów używanych składa się nie tylko ich cena, ale również nasycenie rynku, które w chwili obecnej wydaje się być na ekstremalnie wysokim poziomie. Wystarczy spojrzeć na komisy samochodowe, w których nie ma gdzie postawić następnego samochodu do sprzedaży lub na jakiś internetowy portal z bazą ogłoszeń motoryzacyjnych na przykład motogratka samochody używane. Oferta samochodów używanych obecnie w Polsce idzie w dziesiątki tysięcy egzemplarzy. Klient może przebierać w ofertach i negocjować ceny. To istny raj dla kupujących, czego nie można powiedzieć o osobach trudniących się handlem samochodami używanymi.
W nieco bardziej komfortowej sytuacji byli przez ostatnie dwa miesiące dealerzy nowych samochodów, których obroty w salonach samochodowych rosła z uwagi na liczne promocje nowych samochodów z tak zwanej wyprzedaży rocznika. Dla przykładu w salonach Citroena te promocje sięgały nawet piętnastu tysięcy złotych upustu, co stanowiło niewątpliwie magnes na klientów i często niezłą alternatywę do zakupu samochodu używanego.
Jeśli chodzi o samochody importowane w 2010 roku to niezmiennie liderem popularność, najchętniej sprowadzaną i pokupną marką pozostaje niemiecki Volkswagen. Ogółem w styczniu bieżącego roku sprowadzono do Polski ponad czterdzieści tysięcy samochodów używanych. Najczęściej sprowadzane samochody liczą od czterech do dziewięciu lat. To jeszcze jeden dowód na to, że dealerzy nowych samochodów wygrali w styczniu z bardzo młodymi samochodami sprowadzanymi oferując tzw nówki po bardzo atrakcyjnych nieraz porównywalnych z rocznymi lub dwuletnimi modelami cenach. Luty może być podobny ponieważ trwają jeszcze wyprzedaże. Na korzyść samochodów sprowadzanych przemawia fakt, że początkiem roku nowe samochody rocznika 2010 nie są jeszcze w sprzedaży.